10/08/2014

Rozdział 15-Nie rozumiesz że cię kocham !

Rozdział 15-Nie rozumiesz że cię kocham !



Leon
Minęło już kilka dni od naszego zerwania. A ja wciąż czuje jakby to było przed chwilą. Viola nadal się do mnie nie odzywa. I ma racje. Ale ja mam zamiar o  nią walczyć. Niech wie że Leon Verdas nigdy się nie podda. Dziś mam spotkać się z Fran. Może ona mi pomoże. Czas się szykować. Poszedłem do łazienki, rozebrałem  się wszedłem pod prysznic. Swoje nagie ciało oblałem ulubionym żelem pod prysznic. Po udanym prysznicu poszedłem wybrać strój. Wybrałem bardzo prosty. Bo wiem że Viola lubi taki styl. Wszystko dla mojej myszki. A na sam koniec wybrałem perfumy które dostałem od mojej księżniczki. Czas ruszać. Mam nadzieję że Viola mi wybaczy.


Francesca
Dziś idę na spotkanie z Leonem. Sama nie wie czemu się zgodziłam. A może dlatego że w jego głosie słyszałam załamanie  a ja już mam dość Violi która ciągle ryczy.  Już jestem w wyznaczonym miejscu lecz Leona nigdzie nie ma. To poczekam. Nagle poczułam jakąś szmate na ustach a potem tylko ciemność.



Leon
Właśnie jestem na miejscu ale nigdzie nie widze Fran. Poczekałem 30 minut a później do niej zadzwoniłem. Ale nie odbierała to dziwne. Ale okej. Może zapomniała. Wróciłem do domu. Ale nie mogłem tak bezczynnie siedzieć. Dzwoniłem do Fran ale ona nadal nie odbierała. Postanowiłem się do niej wybrać. Po 15 minutowej podróży dojechałem pod mieszkanie Fran i Diego. Zapukałem a po chwili otworzyła mi Violetta. Była tak strasznie załamana. Bez makijażu nie uczesana w szlafroku bez uśmiechu na twarzy. Boże co ja zrobiłem.
-Hej jest Fran ?-zapytałem po chwili
-A widzisz tu Fran -zapytała bez entuzjazmu-Gdyby była Fran to ona by otworzyła. A co od nie chcesz ?
-Byłem z nią umówiony 3 godziny temu i dlatego jestem.
-Nie wróciła jeszcze.
-Wiem próbowałem się do niej dodzwonić ale nie odbiera.
-Wejdź. Może Diego coś wie ?
-Nic nie wiem bo do niego dzwoniłem.
- O Boże a jak jej się coś stało ?-zaczęła panikować
-Ciii. Poczekajmy do wieczora jeśli się nie pojawi pójdziemy jej szukać. Dobrze ?-zapytałem a ona kiwnęła głową.
-Może jak tak czekamy. Chcesz coś do picia ?
-Jeśli możesz to poproszę sok.
-Ok pomarańczowy ?-zapytała
-Oczywiście.
Po chwili wróciła z dwoma szklankami soku.
-No to co będziemy robić czekając na Fran ?-zapytała
-Wiesz może porozmawiamy o nas ?-powiedziałem po czym się do niej  przysunąłem
-Słuchaj nie ma żadnych nas !-powiedziała stanowczo
-Wiem. Ale nie rozumiesz że cię kocham !
*****************************************************
Hihih. Jak widzicie rozdział 15 za nami miał być w niedzielę ale miałam sporo nauki. Więc wiecie.
Nie przedłużając 10 kom=16 rozdział :)

 

10 komentarzy:

  1. cudny ^^ zapraszam tu disneychannelpolska123.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny ^^
    Leonetta jest skłócona :(
    Francesca zginęła,kto ją porwał ?
    Leonetta będzie razem jej szukać <3
    Czekam na kolejny rozdział ;)
    Pozdrawiam ~Madzia

    OdpowiedzUsuń
  3. Ej, ma być Leonetta bo się fochnę!

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy10/10/14

    Super nie mogę doczekać się next :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super rozdział!
    Mam nadzieję, że Leonetta za niedługo!
    Czekam na next!
    Buziaczki ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudny rozdział!
    Koleżanka mi poleciła tego bloga i miała rację.
    Czytam od początku i się całkiem wkręciłam.
    Czekam na next w takim razie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy11/10/14

    superowy rozdział

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy11/10/14

    boski
    Amcia:)

    OdpowiedzUsuń

Theme by Violett