Rozdział 17-Moja Viola jest inna !
Ludmiła
A test wskazywał wynik pozytywny. Tak się cieszę. Zostanę mamą. Tylko co powie Fede. Zadzwonię do Violi a ona coś mi doradzi. Jeden sygnał,drugi o wreszcie odebrała
-Słucham.
-Hej Violu.
-Hej-słyszałam że jest jakaś smutna
-Wszystko dobrze ?
-Tak jak najlepiej.
-Nie musisz mnie okłamywać. Mi możesz powiedzieć wszystko.
-Okej. Zerwałam z Leonem a Fran zaginęła
-Co ?! Jak to zerwałaś z Leonem a Fran zaginęła.
-Dowiedziałam się że był ze mną tylko da zabawy.
-A to świnia.
-Wiem. A Fran nie ma od wczoraj.
-O Boże.
-A ty co chciałaś ode mnie ?
-Teraz to nie jest ważne.
-No proszę powiedz mi.
-Okej. Robiłam test ciążowy i i jestem w ciąży.
-Naprawdę ?! Gratulację.
-Dziękuje.
-A Fede już wie ?
-Nie. Jesteś jedyną osobą która wie.
-Kiedy mu to powiesz ?
-Nie wiem. W ogóle nie wiem jak mu to powiedzieć.
-Zrób tak. Zrób kolację. Ubierz się jak najseksowniej. Daj mu paczkę a w paczce będzie list w którym mu napiszesz, że jesteś w ciąży.
-Dziękuje Violu jesteś najlepsza.
-Nie dziękuje siostrze powinno się pomagać.
-Wiesz muszę kończyć. Jeszcze raz dziękuje. Kocham cię.
-Ja ciebie też. Pa.
-Pa.
Leon
Muszę coś zrobić aby Viola mi uwierzyła. Wiem że żadna kolacja czy jakiś głupi prezent nie zadziała. Moja Viola jest inna. I muszę wymyślić coś oryginalnego. Ale co ? Nagle zadzwonił dzwonek gdy otworzyłem drzwi prawie zamarłem. Ujrzałem w nich moją byłą Daniel.
-Hej Leoś nie przywitasz się ze swoją dziewczyną ?
-Nie przywitam się ze swoją dziewczyna bo jej nie mam.
-A ja to co ?
-Ze sobą już dawno zerwaliśmy. A tak w ogóle co tutaj robisz ?
-Jestem przejazdem i postanowiłam cię odwiedzić. Nie musisz się martwić nie chcę do ciebie wracać mam chłopaka.
-Pół godziny później-
Jestem już pod domem Violi. Raz kozie śmierć. Zadzwoniłem dzwonkiem. Nie minęła minuta a Violetta już mi otworzyła
- Hej co tu robi...-nie dałem jej dokończyć bo ja pocałowałem. Co dziwne oddała pocałunek. Całowaliśmy się jakieś 5 minut. Po pocałunku Viola zaczęła.
-Leon...
-Ciii. Nic nie mów teraz liczymy się tylko my. Pocałowałem cię bo ja już tak nie mogę. Nie mogę przestać o tobie myśleć, nie mogę jeść, pić,nie moge normalnie funkcjonować. Moim tlenem, światem jesteś ty.-gdy skończyłem swój monolog Violi poleciało parę łez które po chwili starłem.
-Ej co jest ? Powiedziałem coś złego ?
-Brakowało mi cię.
-Mi ciebie też. Może chodźmy do domu.
-Tak chodźmy.
*************************
Tak się prezentuje rozdział 17. Macie swoją Leonette, ciąże Ludmi. A w następnym rozdziale:
- Reakcja Fede na ciąże
-reakcja przyjaciółek na powrót Leonetty
-co będzie z Fran
-wątek Naxi
Na następny rozdział mam tyle pomysłów :3
rozdział 17=8 komentarzy :)
superowy rozdział
OdpowiedzUsuńBoski<3
OdpowiedzUsuńAmcia:)
Boski :)
OdpowiedzUsuńLeonetta <3
Czekam na next :*
Omomomomom *-* Vicki Boski rozdziałek! <3 ↨ ♥
OdpowiedzUsuńLu w ciąży aww *-* hyhy ^.^
Leonetta wciąż razem! :D
Spoko Fede będzie pewnie szczęśliwy ;# Mam nadzieję :D
Tak Zajebioza! Ma bbyć wątek o Naxi rybo ;*
Czekam na next i zapraszam do mnie:
http://leonviolettayfranymarcoo.blogspot.com/
xoxo♥
Hahha, i jest leonetta! Nie ma jak ;)
OdpowiedzUsuńCudowne, inaczej nie da się tego nazwać. Zdecydowanie piszesz wspaniale.
Ludmi w ciąży, no no. Fede sie postarał, nie ma co.
Rany, ja już świruję. Tyle dzisiaj przeczytałam, że nie daję rady.
To wyżej jest niesamowite, naprawdę piękne.
A w wolnej chwili zapraszam do siebie, dopiero zaczynam ;)
http://hay-amor-en-el-aire.blogspot.com/
Livetti ;*
Jejuniu ! Cudownie, niebywale ! WoW ! O,O ! Ludmi w ciąży x) ! LEONETTA RAZEM ;** ! Założę się że Fede zemdleje ze szczęścia ;) Już nie mogę się doczekać nexta ! Pisz jak najszybciej kolejny rozdział ! ;*
OdpowiedzUsuńKaśka ! ;)
Czadowo piszesz ! No, no ktoś tu ma talent ;) ;) ;) Już chcę czytać kolejny rozdział ;**** ! xD
OdpowiedzUsuńJej ! Jestem 8 komentarzem ! Dzięki mnie będzie kolejny rozdział ! ;) Boziu ! Ja już wariuje ! Ale i tak pisz czym prędzej bo nie wytrzymam ;) !
OdpowiedzUsuń