10/26/2014

Rozdział 20- Jeśli chce cierpieć to niech cierpi !



Natalia
Dziś gdy wróciłam do pracy po małym urlopie troche byłam w szoku. Gdy byłam ostatni dzień w pracy Violetta była wściekła na Leona a teraz gdy wróciłam to obściskują się ze sobą. Muszę z nią porozmawiać.
-Violu masz może chwilę czasu ?
-Tak oczywiście. Coś się stało ?
-Słuchaj co jest między tobą i Leonem.
-No nic jesteśmy razem a coś miało by się stać ?
-No wiesz jeszcze parę dni temu byłaś na niego wściekła a teraz.
-A oto ci chodzi. No zerwaliśmy ze sobą ale nie możemy bez siebie żyć.
-No kej wszystko fajnie ale ja bym mu nie ufała 2 raz po tym co ci zrobił.
-Obiecał mi że się zmienił. Ale co ja ci będę się tłumaczyć. Cześć.-rzuciła po czym odeszła. Nie ufałam bym mu. Znam go dłużej od niej i wiem do czego jest zdolny. Ale jeśli chce cierpieć to niech cierpi. Gdyby mi Maxi coś takiego zrobił nie żył by już.


Francesca
Dziś wraca Diego a ja nie spałam całą noc tylko myślałam o ostatnich dniach. Diego nie może się dowiedzieć. Nagle poczułam jak mój telefon wibruje.
-Hej skarbie !-usłyszałam głos Diego i włączyłam kamerę w moim telefonie.
-Hej misiu-powiedziałam próbując się uśmiechnąć.
-Ej co jest ?
-Nic naprawdę nic.
-Wiesz że mi możesz powiedzieć wszystko ?
-Wiem. Kiedy wracasz ?
-Przepraszam ale dopiero za 2 dni. Remont się przedłużył.
-Dobrze. Nie przepraszaj to nie twoja wina.
-Wiesz co ?
-Co ?
Napisałem ci piosenkę.
-Naprawdę ?!
-Tak jak chcesz to zaśpiewam ci ją.-powiedział a ja pokiwałam twierdząco głową. 

És él amor lo qué arranco, él dolor
És mi valor, la fuerza, él corazón
Lo qué cambió y estoy mejor, estoy mejor
por ti, por mí 

Ahora puedo ver lo qué vale
Ser sincero en mi interior
Transparente y sin maquillaje, me hace mejor
Ahora siento en mí la enegría
Y arriesgarme a lo qué vendrá
Soy mí propio capitán
digo donde navegar
con mi canción oh ohhhhhhhh


Gdy skończył rozpłakałam się. 
-Nie podobało ci się ?-zapytał.
-Nie po prostu to było tak piękne że się wzruszyłam.
-Naprawdę ?
-Tak.
-Skarbie muszę kończyć. Kocham Cię. 
-Ja ciebie bardziej. 



Leon 
Dziś był strasznie męczący dzień w pracy. Jakiś koleś chciał abym u spał jego psa. Potem ubrał go w mały garnitur i włożył go do trumny. Co ci ludzie jeszcze nie wymyślą. Poszedłem do kuchni aby zrobić kolację mi i Violi. Zacząłem robić pizze ale chyba m nie wyszła. Postanowiłem ją zamówić. Po udanym zakupie telefonicznym udałem się do salonu gdzie ujrzałem Violettę przy fortepianie. Nigdy nie słyszałem jak śpiewa. Jej głos jest genialny. I ona marnuje taki talent jako moja asystentka.

I, I want a new start
'cause you're my true heart
No more masquerades

Oh baby 
I wish I could tell you
How I feel but I can't
'cause I'm scared to
Oh boy
I wish I could say that

Underneath it all
I'm still the one you love
Still the one you're dreaming of

Underneath it all
I'm missing you so much
Baby let's not give it up



Gdy mnie ujrzała trochę się speszyła.

-Hej nie wiedziałem że śpiewasz.
-Mało kto to wie.
-Czemu ukrywasz taki talent ?
-Po prostu nie chcę. I nie pytaj się dlaczego dobrze ?
-Oczywiście skarbie.- naszą piękną chwile przerwał dzwonek do drzwi.-Poczekaj chwilkę to pewnie pizza.-Gdy dotarłem do drzwi niestety nie był to facet od pizzy tylko...

****************************
Tam tam tam. Taki oto rozdział 20. W następnym rozdziale dowiecie się dlaczego Fran nie chcę pójść na policję.
Rozdział 21=10 komentarzy !!!!

10 komentarzy:

  1. Uuu kto to był??
    Super rozdział i czekam na next XD

    OdpowiedzUsuń
  2. Super!
    Naty nie wierzy że Leon kocha Vilu :(
    Pizza mu nie wyszła oj biedaczek :3
    Usłyszał jak Violetta śpiewa i podobało mu się :D Kto stoi za drzwiami?
    Czekam na kolejny rozdział ;*
    Pozdrawiam <333

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy26/10/14

    Boski<3
    Amcia:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy26/10/14

    Superowy rozdział

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy26/10/14

    Naty ostra zawodniczka zabiłaby Maxiego huhu.... Vilu jaka speszona ojj biedactwo bo ona śpiewała coś tam all hihi. Moge wiedzieć co to była za piosenka którą śpiewał Diego dla Fran, bo skądś ją znam....hmmm dobra nie zanudzam już na śmierć ale co... O zapomniałabym rozdział świetny jak zawsze hihihi. Xoxo
    ~MAYA BLANCO

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta piosenka jest z 3 sezonu ser quien soy :)

      Usuń
    2. Anonimowy28/10/14

      Cudowny ! Czekam na Next !

      Usuń
  6. Świetne, skarbie;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy28/10/14

    Hmm Ciekawe kto przyszedł do naszej Leonettki :? Nie dziwie się Naty, że nie ufa Leosiowi, mam nadzieje, że to się jeszcze zmieni ;) Diego jest taki romantyczny wobec Fran x) Dziwię się dlaczego Fran nie chce pójść na policję i powiedzieć wszystkiego Diego :?

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy28/10/14

    Pfffuu.. Zapomiałam się podpisać xD Kaśka ! ! ! !
    Ps: Czekam na nexta i chyba jestem 10 komentarzem x) ! JeJ

    OdpowiedzUsuń

Theme by Violett