9/17/2014

Rozdział 12

Rozdział 12
 
Leon 
Odkąd jestem z Violą zapomniałem o Daniel. Chyba naprawdę się zakochałem i dam spokój z moim planem. Jesteśmy właśnie u mnie w domu. Viola się rozpakowuje a ja robię kolację.
Nagle znikąd pojawiła się moja dziewczyna.
-Co moje kochanie robi.
-Twoje kochanie robi pyszną kolację. -powiedziałem po czym ją pocałowałem.
-Aha. Pomóc ci w czymś ?
-Nie właśnie skończyłem.
Gdy usiedliśmy do stołu zaczęły się chwalby Violi jak ja to świetnie gotuje. Po udanej kolacji poszliśmy usiąść na kanapie. Włączyłem jakiś nudny film a po chwili dosiadłem się do niej
-Skarbie nie uważasz że ten film jest nudny ?-zapytałem po czym zacząłem  całować ją  po szyi
-Tak Leoś. Ale mógłbyś przestać mnie całować ? -powiedziała
-Wiesz że nie przestanę. A może pójdziemy do sypialni ?-zacząłem ją zachęcać.
-No oczywiście pójdziemy do sypialni. -powiedziała
-Pójdziemy ? -zapytałem zdziwiony.
-Oczywiście że pójdziemy do sypialni. Pójdziemy i położymy się spać.
No dobra nie będę jej zmuszać.
Następnego dnia.
Obudziłem się szczęśliwy jak nigdy. Szczęśliwy gdy mam obok siebie kogoś na kim mi naprawdę zależy. Jaka moja księżniczka jest śliczna gdy śpi. O i chyba się budzi.
-Nie ładnie tak podglądać ludzi gdy śpią.
-Oj skarbie nie gniewaj się.
-Na ciebie nie potrafię.
-Za godzinę wychodzimy na zebranie z moim ojcem.
-Za godzinę zwariowałeś ?! Kiedy mam się naszykować ?!
-Ja już jestem prawie gotowy.-No i poszła. Wyszła po 30 minutach wyglądaliśmy naprawdę uroczo.
-I co skarbie wystarczyło ci czasu ?
-No oczywiście.-powiedziała po czym mnie pocałowała.



*************************
Jest jaki jest. Nie miałam jakoś weny
11kom=13 rozdział
 


10 komentarzy:

Theme by Violett