7/05/2016

Epilog





5 lat później.

Pewnie jesteście ciekawi jak potoczyło się moje życie. 


A więc tak od dwóch lat jestem oficjalnie panią Verdas! Za pewne domyśliliście się że tak się stanie. Strasznie jestem z tego powodu szczęśliwa. Wreszcie moje marzenia o pełnej rodzinie się spełniły. 
Rok temu na świat przyszedł nasz synek Christian. Jest słodkim łobuziakiem po tatusiu. Chloy nie była zadowolona faktem, że będzie miała brata, ale gdy po raz pierwszy go ujrzała od razu zmieniła swoje zdanie. Tak bywa w życiu. 
Mieszkamy w pięknym domu na obrzeżach miasta.
 Leon strasznie się zmienił przez ten czas. Stał się odpowiedzialnym i kochającym ojcem. Czasami zbyt nadopiekuńczym. Ale ważne jest to że nas kocha. 
Czego chcieć więcej. 
Co nie?
Mam nadzieję, że moja rodzina już na zawsze taka pozostanie taka jaka jest.
Tak kończy się moja historia, a może dopiero się zaczyna...
Zobaczymy.



~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~`


A więc już koniec tej historii. Szczerze? Nie miałam już pomysłu na nią. Chciałam jak najszybciej ją zakończyć. Teraz zaczynam nową historię. Napisałam już 5 rozdziałów. Ups wygadałam się. Nic już więcej nie powiem!  Prolog nowej historii pojawi się prawdopodobnie w tym tygodniu. Strasznie się cieszę, że udało mi się wymyśle nową historię. A więc do zobaczenia za kilka dni...

PS. 
Byliście już na filmie "Tini - nowe życie Violetty"? Co sądzicie o filmie? Moim zdaniem ten film jest najlepszy jaki w moim życiu widziałam. Gdy go oglądałam w kinie nie raz się wzruszyłam, a wy?



Daria

9 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Życie mnie chyba każe
      Ja niestety nie byłam na filmie
      Wielki szkoda
      Co do epilogu.
      Zaskoczyłaś mnie.
      Niespodziewałam się go tak wcześnie.
      Ważne, że jest Happy end.
      Kochająca się rodzinka *.*
      Czekam na nowe opowiadanie.
      Pozdrawiam Patty;*
      Buziaczki:**

      Usuń
  2. Cudowny epilog.
    Czekam na nowe opowiadanie 😀

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie spodziewałam się epilogu! Ale jeśli już nie mialas pomysłu na historię, nic na siłę.
    Cieszę się, ze będzie nowa historia :)
    Czekam i zapraszał do siebie w wolnej chwili :)
    A co do filmu.. To jeszcze nie byłam. Ale podobno petarda :**

    OdpowiedzUsuń
  4. Super epilog. Cieszę się ,że z tą kończysz nie zrozum mnie źle ,ale nie powinnaś pisać jej na siłę. Sama próbowałam tak zrobić i nic z tego nie wyszło. Co do kolejnego postu to dodałaś go po miesiącu i jednym dniu :D Mówiłam ,że 7 to szczęśliwa liczba.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czekam na nową historię <3
    Rozumiem o co ci chodzi. Sama też przez jakiś czas się męczyłam ale długo nie wytrzymałam.
    Dobrze,że jest Happy End ^^
    Cudo <33
    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Ekstra epilog ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super epilog ! ;*
    Nie mogę się doczekać nowego odpowiadania ;)
    Byłam na "Tini" w kinie i śmiało mogę powiedzieć, że się zakochałam *.*
    Buziaki ;***
    P.S. Zapraszam do siebie ;) http://niepatrzwsteczhistoriajortini.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń
  8. http://jestes-moim-przeznaczeniem-jorge.blogspot.com/2016/07/one-part-uprowadzona-wstep.html

    Zapraszam do mnie. Właśnie zaczęłam pisać One Part'a.
    Historia na podstawie handlu żywym towarem.
    Piszę o uprowadzonej dziewczynie (Victoria Justice, którą ojciec katował i gwałcił, a później sprzedano ją do burdelu. Po długich latach katuszy pojawi się mężczyzna (Jorge Blanco), Który jej pomoże.

    Cudowny epilog
    Szkoda tylko, że taki krótki :(
    Czekam na prolog

    OdpowiedzUsuń

Theme by Violett